sobota, 24 stycznia 2009

To jest mały krok człowieka, ale wielki krok ludzkości


Tak się zajęłam chodzeniem od dobrych kilku tygodni, że zapomniałam was o tym poinformować.

2 komentarze:

Maly Sadek pisze...

no no no!
ale czapuncje to masz sexy :)

Anonimowy pisze...

Brawo kochana!!! cudnie masz z tym chodzeniem :) tyle wolności przed sobą, a ile ciekawości wokół..
Ja coś nie mogę się przekonać, no cykor i już, zamiast butów nakolanniki mi niedługo kupią.