czwartek, 20 sierpnia 2009

Mam w nosie takie wczasy...

... rano gonią po świeże pieczywo. 7.30, 8 bułek, 453 kroki w jedną i drugą stronę


Wspinam się na wyżyny...


... mimo to moja wyprawa do Szwecji...

... spaliła na panewce już w fazie planowania...


... bo siła sprawcza bezceremonialnie odwiod(z)ła od tego pomysłu, mówiąc, że nie ma jak galop na rumaku po plaży...



A to przecież zwykły osioł.


Jedynie wyżyć się można w jedzeniu. W sumie wakacje ;)

wtorek, 18 sierpnia 2009

Mooorze, nasze mooooże....






Przyjaźn warszawsko-niemiecka... pardon wrocławska kwitnie :) Adaś aka Koksik Koksik szaleje i żyć nie daje ale wspólny lans na łebskim Ołszyn Drajw wynagradza wszystko.

niedziela, 9 sierpnia 2009

Dzieciństwo




Kiedy się jest tak małym jak ja to każdy dzień ma szansę stać się najpiękniejszym dniem mojego życia.

środa, 5 sierpnia 2009

Plac zabaw




Wy pewnie to już wiecie jakiś czas ale ja jestem młoda i dopiero to odkryłam. Inaczej bawię się z tatą/dziadkiem a inaczej z mamą/babcią. Dlaczego?
Najlepiej ujął to pewien gostek - Nietzsche czy jakoś tak...
...Kobieta lepiej rozumie dziecko niż mężczyzna, ale psychicznie mężczyzna jest bardziej podobny do dziecka...

sobota, 1 sierpnia 2009