czwartek, 8 stycznia 2009

Refleksje nad żelaskiem

Kura domowa - wynik przeistoczenia się kobiety niezależnej w coś innego. Czynnikiem sprawczym procesu przeistaczania są:

- rodzina: zaczyna i umocnia przemiany kobiety w kurę domową. Wymaga od kobiety posiadania takich umiejętności jak pranie, prasowanie, sprzątanie i gotowanie.
- mężczyzna: umacnia i utrwala proces ukurzania

Proces ten ma na celu przygotowanie żony/matki do zajmowania się domen i wyręczania mężczyzny, którego jedynym zadaniem poza pracą jest oglądanie telewizji z piwem w ręku i flirtowanie w celu ukurzania następnych niezależnych kobiet.
Proces ukurzenia następuje od maleńkiego. Dowód? Żelazko-zabawka w moich rękach, podarowane przez mężczyznę Mikołaja. Ćwiczę Adaś;)

3 komentarze:

Maly Sadek pisze...

ok Zu,
w przyszlym roku napisze Mikolajowi ze chcesz pieska...
ale pamietaj ze to tez jest obowiazek i odpowiedzialnosc...
a! i koszule bede zakladal tylko na extra wyjscia (zebys nie musiala duzo prasowac :))

Anonimowy pisze...

swiety mikolaj jak kazdy facet mysli ze dziewczynki marza tyiko o zelazkach szybkowarach i super odkurZaczach.nastepnym razem popros o gosposia.super kogucika.nie daj sie ukurzyc przez faceta w smiesznym czerwonym ubranku.

Anonimowy pisze...

Zu, ja tam widzę, że rośniesz na wyzwoloną intelektualistkę (jest u nas Twoja Książeczka Rymowaneczka Fisher Price - czyli tak jak lubisz i tak jak jest miło - do szybkiego odebrania, mam nadzieję wkrótce;) i tak łatwo ukurzyć się nie dasz.
Buźki eM