czwartek, 29 maja 2008

Sowy nie są tym czym się wydają



Mama robi coś z Internetem i czyta jakieś rzeczy co inni napiszą. Dlatego będę pisała bloga.

Mam pół roku, więc swoje przeżyłam i bagaż doświadczeń mam.

Wyobraźcie sobie skończyłam pół roku a mama wyfrunęła do pracy. Masakra!

Niby taka duża jestem. Mogła przynajmniej swojego cyca zostawić w domu.

A ja twardzielem jestem nie myszą i dzielnie się trzymam. Babcia Danusia mi pomaga przez to przejść. Mamie dziadek Bertelsmann nie pomaga. I dlatego wieczorem pije małe bezalkoholowe. A Wy myśleliście, że to Ja?:) Wstydźcie się! Ja mam cyca ten to daje prawdziwy odlot. I jest zalecany przez WHO!