czwartek, 9 kwietnia 2009

Wiosenne lanse



Na wiosnę postanowiłam polansować się w knajpach, na warszawskim bruku i oczywiście przed obiektywem.
Na lanse najlepsze są białe kozaczki ale ja wyznaczam nowe trendy i stawiam na białą czapeczkę.

2 komentarze:

Maly Sadek pisze...

mimo ze nadal jestem wkurzony za ta akcje ze Stasiem... napisze to co mysle - pieknie Ci w tym czerwonym plaszczyku :)

Ania pisze...

Śliczna, jak zawsze:)