poniedziałek, 13 października 2008

Dobranoc


To jest kotek, to myszka... to literka 'a'... Kiedy mama się tego wszystkiego nauczy?! Pyta i pyta do znudzenia, znaczy zaśnięcia. Mojego. Czyli znowu 1:0 dla niej. Ale noc jeszcze młoda ;)

1 komentarz:

Maly Sadek pisze...

powiem Ci Zu ze te Mamy to zawsze sa takie podstepne...
i do tego caly czas nas chca testowac. "a usmiechnij sie", "a zrob papa", "a daj buziaka" i tak w kolko!!!