wtorek, 17 lutego 2009

Jestem lekiem na całe zło

Mama zamiast kołysanek śpiewa mi tak...

Jesteś lekiem na całe zło
I nadzieją na przyszły rok,
Jesteś Alfa Omegą, hymnem, kolędą
Oto cała ty, nie nazwana ty.

Gdy głupota z biedą już mnie mają
Robisz małpę i mam w domu cyrk,
W oczach ognie znów się zapalają
I dla ciebie tylko chcę znów żyć...

3 komentarze:

Maly Sadek pisze...

ja chce byc chory w takim razie!!!!!

Anonimowy pisze...

ZIELONA JABA :))

Anonimowy pisze...

nasze serca mylą sejsmografy gdy Ciebie tu oglądamy :)

Mama Jo i Maja