środa, 3 września 2008

Pop mnie prześladuje


Siedzę i myślę
Myślę i myślę
Czego naprawdę mi brak
Może łopatki,
może wiaderka…

Tym razem dziękuje za inspirację Beacie Kozidrak. Tak, tak. Wybaczcie ale miałam muzyczne pranie mózgu w knajpach nad morzem;)

To minie. Obiecuje:)


1 komentarz:

Maly Sadek pisze...

oj wiemy wiemy ze Beata Kozidrak potrafi inspirowac...
mnie tez kiedys zainspirowala piosenka "niech spadnie z nieba zloty deszcz" i musialem olac ojca przez to...

Zu, a wiesz ze moze sie w koncu poznamy? ty nie chcialas sie lansowac na wroclawskim Rynku to ja przyjade na Starowke...
zadzwonie jeszcze do ciebie w zwiazku z nasza pierwsza randka...
buzi

p.s. szykuj wyjsciowego pampersa (nie musi byc rozowy ale moze byc z kotkiem, ja zaloze z osiolkiem)