czwartek, 23 lipca 2009

Ostatnie zdjęcia z działki








Powiem wam jedną rzecz rozwijam swoje słownictwo coraz bardziej ale jest jedna prawidłowość. Facetów od razu nazywam. Tata - odwiedził mnie na działce, Koko - wujek Darek,też mnie odwiedził, Toto - czyli Maciek, dziadka wołam albo koko albo toto. A kobiety nie. Z jednym wyjątkiem MAMA.
Co na to doktor Freud?:)

Brak komentarzy: