poniedziałek, 29 grudnia 2008

Święta

Będzie krótko i bez zdjęcia.
Ja dziękuje bardzo za takie święta. Przez cały rok nasłuchałam się co jest magicznego w tych świętach oprócz św. Mikołaja i jego worka.
Mikołaj był. Były prezenty.
Ale nie było tego co najważniejsze:(

2 komentarze:

Maly Sadek pisze...

Zu, Słoneczko, nie martw sie!
w przyszlym roku bedzie lepiej :)
a w ogole z tego co wiem to Swieta nie zawsze sa takie jakbysmy chcieli... i trzeba sie do tego przyzwyczaic :(

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)))

Anonimowy pisze...

Zu Kochana, nie martw się, na ŚNIEG poczekamy razem w przyszłym roku. Pewnie juz wtedy dostaną się nam sanki porządne w przydziale więc pohulamy jak trzeba :) Swoją drogą, na przyszłość.. znam niezłą górkę na Żoliborzu ;)
A tym czasem, JASNOŚCI DOBREJ dla Ciebie i Rodziców na cały nowy rok.
Maja, ciocia Jo i wujek Erni.