Zu blog

O mnie

Moje zdjęcie
Zu
Dzień Dobry nazywam się Zuza.
Wyświetl mój pełny profil

Zu

Zu
To ja....

Linki, sznurki

  • Ciacho z Wro
  • Kawał dobrej prozy
  • Tata
  • Trzej Panowie B
  • wujek Grzeda
  • wujek Mariusz

Archiwum bloga

  • ►  2017 (1)
    • ►  grudnia (1)
  • ►  2012 (2)
    • ►  lutego (2)
  • ►  2011 (11)
    • ►  lipca (4)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ▼  2010 (27)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (3)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  czerwca (2)
    • ▼  maja (3)
      • jeden to za mało
      • Malowanie twarzy
      • Jak przeklinać?
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2009 (106)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (8)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (16)
    • ►  marca (9)
    • ►  lutego (11)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2008 (66)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (11)
    • ►  października (8)
    • ►  września (13)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (1)

poniedziałek, 3 maja 2010

Jak przeklinać?


Półtora tygodnia z dziadkami na działce zaowocowało pierwszym przekleństwem wygłaszanym przeze mnie w różnych sytuacjach - NIECH GĘŚ KOPNIE!!!
Autor: Zu o 09:42

2 komentarze:

Maly Sadek pisze...

to dobrze ze tylko tak przeklinasz :)

3 maja 2010 20:47
Ania pisze...

:D:D

4 maja 2010 14:16

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)