Zu blog
O mnie
Zu
Dzień Dobry nazywam się Zuza.
Wyświetl mój pełny profil
Zu
To ja....
Linki, sznurki
Ciacho z Wro
Kawał dobrej prozy
Tata
Trzej Panowie B
wujek Grzeda
wujek Mariusz
Archiwum bloga
►
2017
(1)
►
grudnia
(1)
►
2012
(2)
►
lutego
(2)
►
2011
(11)
►
lipca
(4)
►
kwietnia
(4)
►
stycznia
(3)
►
2010
(27)
►
listopada
(1)
►
października
(3)
►
sierpnia
(2)
►
czerwca
(2)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(3)
►
marca
(3)
►
lutego
(5)
►
stycznia
(5)
▼
2009
(106)
►
grudnia
(7)
►
listopada
(10)
►
października
(8)
►
września
(5)
►
sierpnia
(5)
►
lipca
(8)
►
czerwca
(8)
►
maja
(11)
►
kwietnia
(16)
▼
marca
(9)
Moja Klubokawiarnia
W obiektywie taty
mini mini
Nowa bryka
Gdzie ta wiosna
U brata na urodzinach
Byłam w Zachęcie
Zakasać rękawy czy wiać?
Bo nikt nie jest samotną wyspą :)
►
lutego
(11)
►
stycznia
(8)
►
2008
(66)
►
grudnia
(4)
►
listopada
(11)
►
października
(8)
►
września
(13)
►
sierpnia
(7)
►
lipca
(9)
►
czerwca
(13)
►
maja
(1)
piątek, 6 marca 2009
Zakasać rękawy czy wiać?
Po całym dniu mojego urzędowania w pokoju...
Cenzura zdjęcie usunięto.
Staje przed dylematem. Sprzątać czy brać walizkę i wiać ...
Cóż "z genami się nie wygra" jak mawia Babcia Liliana, a że geny taty w tym przypadku są dominujące więc...
1 komentarz:
Maly Sadek
pisze...
esz ta genetyka...
ja od swoich dostalem w prezencie alergie...
6 marca 2009 20:55
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
esz ta genetyka...
ja od swoich dostalem w prezencie alergie...
Prześlij komentarz